Get all 3 Fantazman releases available on Bandcamp and save 50%.
Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality downloads of Skomlenie EP, Tu będę, and Tu będę EP.
1. |
Letnia stuwojna
04:55
|
|||
masz w wyobraźni tylko wojnę
nieważne gdzie i z kim powiedzmy
Alpy kontra Ren czerwień kontra śnieg
czarne razem z białym żółtemu wbrew
i przeciw mnie
a oprócz wojny tylko twój pokój
z szafą i łóżkiem w rogu, wrogu
tu możesz żądać gardzić grać
wybierać myśleć wątpić spać
i siebie strzec
pomyśl przez chwilę: setki lat trwa jakieś ty i jakieś ja
i jacyś oni już nieżywi i jacyś tamci wciąż szczęśliwi
i jakby czegoś ciągle brak
ram treści miłości
sensu formy wolności
|
||||
2. |
Republika Dobrych Rad
02:48
|
|||
rady delegatów wyższych sfer
rady delegatów stref rodzinnych
rady zarządców kont i zer
i wiele jeszcze innych, dziwnych
rad i dobrych patentów
wielbicieli porządku
przeciwników zamętu
rady zawodzące w większy tłum
rady zawodzące w każdym razie
niejasne związki tęgich głów
z takimi, które myślą co się każe
jeśli będą zlecenia
żeby spełnić nareszcie
sztandarowe marzenia
wybierz teraz, w tej chwili
nie próbuj się pomylić
posłuchaj dobrej rady
z kopalni czekolady
tak, naturalnie, nie ma innej rady
załóż kopalnię szwajcarskiej czekolady
|
||||
3. |
Por favor komisarzu
05:18
|
|||
witam serdecznie panie komisarzu
pan tradycyjnie zaczyna małe śledztwo
chciałby pan wiedzieć gdzie byłam, co myślałam...
no, proszę, przestań, traktujesz mnie jak dziecko
ja[k], słodki bo skruszony
przy próbach przepytania
skręcony wpół faworek
przez siebie się przekładam w przeażurowym trwaniu
ja, gwiazdka na pagony
twój przede wszystkim awans
wiesz? wbiję ci w ramiona
pięściami i piętami kolejne gwiazdki za nas
a teraz zrobię kilka kroków w przód
zupełnie poza regułą przyziemności
i, proszę, zostań tu
no, proszę, zostań tu
|
||||
4. |
Kilimandżaga
03:34
|
|||
Kilimandżaga - gra, w której mam tylko jedno życie
i nierozległy plan dojścia w niej na sam szczyt
jest kilka długich dróg, lepsze czekają na odkrycie
najbardziej śmieszne w tym, że walczy się o śnieg
Kilimandżaga - gra, w coś, przed czym trudno się uchronić
a jej zdobyty śnieg znika w pół drogi w dół
na najpiękniejszej z tras blakną odciski mojej dłoni
obmyślam nowy szlak tonąc w szczegółach map.
za chwilę będę tu, a potem Tu będę.
może mi braknąć tchu, bo parę granic chcę przekroczyć.
za moment Tu będę, a potem będę tu,
lepiej nie zerkać w dół, lepiej ci patrzeć prosto w oczy.
Kilimandżaga: muszę już spadać, wiesz?
|
||||
5. |
Meander
02:27
|
|||
potrafię czekać, tracić cię z oczu
czas nie ucieka tylko się buja meandrami
mrużę powieki i widzę wszystko co przed nami:
wielki kołowrót, z loterią losu,
bo czuły motyl, ten od chaosu,
wciąż się namyśla, czy chciałby trzepnąć świat skrzydłami
(me, underdog in the river fog)
|
||||
6. |
Minajmniej
05:13
|
|||
wcześniej czy później trafiasz w martwy punkt
świat ci się kończy, sens zacina
z czystych kolorów schodzisz w czystą czerń
a biel coś słabo przypomina
oryginał
może przypominaj mi najmniej
może przypominaj mi najmniej
omijaj mój strach najstaranniej
w oczach masz ekran z migoczących plam
a wśród nich martwy piksel siebie
przeszłość podobną do najmniejszych szans
i zejście stąd o którym nie wiesz
na ziemię
może przypominaj mi najmniej
może przypominaj mi najmniej
omijaj mój strach najstaranniej
|
||||
7. |
Aniołak
03:09
|
|||
zachowasz dystans jaki chcesz, nawet gdy się zbliżę
nie dasz się związać, zmienić w rzecz, chociaż mnie podkusi
ruszysz przed siebie jak co dnia, dotrzesz jeszcze wyżej
nie musisz wierzyć w to co ja, zresztą nic nie musisz
nie stój tak z głupią miną
pozornie niepozorny niemal tajny
agent sił naturalnie nierealnych
z dziwnym wyrazem twarzy
mówi ci co się zdarzy
bo skądś wie: masz tylko mnie
i jeszcze śnieg, i ciemność
jeśli nie potrafisz powiedzieć głośno, wyszepcz „tak”
moje ciało, to tylko moje ciało - pusty znak
(aniołaktywny anioł abstrakcji
anioł akuszer w życiowej akcji)
|
||||
8. |
Fanga
03:25
|
|||
wcześnie cię ostrzegano i nieźle uzbrojono
kolumny są pancerne podwójny rząd barierek
skąd w tobie chęć żeby wyjść przed szereg
skąd w tobie myśl żeby minąć szereg ochroniarzy
piękna, niedostępna, groźna
bombardowana informacjami
ciepła, roziskrzona, głodna
zasypywana propozycjami
niezaskakująca niczym:
strach, zagubienie, smak odrzucenia
a drążąc je spędzasz życie
w świecie wprawionym w mylne wzruszenia
cała jest twoją fanką – nieprzekroczoną zoną
spróbuj prześlizgnąć się przez jedno z przejść
ona jest twoją fanką – nieprzekroczoną zoną
spróbuj zrozumieć jaki tkwi w tym sens
|
||||
9. |
Zjazd
03:30
|
|||
iluzja zdarzeń w świecie
kolizje z demo prawd
precyzja zdań beze mnie
perswazje zdanych spraw
ewolucja cię nie ceni chociaż jesteś
republika to złudzenia do kupienia
sztuka pachnie rękodziełem smutnych singli
rewolucja zmienia donos w doniesienia
a miłość
miłość jest luką we wspomnieniach
grą w zapomnienia-zaprzeczenia
|
||||
10. |
Nie widzę
02:05
|
|||
nie jesteś bogiem jesteś botem
- zadaj mi jakieś pytanie, odpowiem:
tam nie ma serca, wyobraź to sobie
- wyobraź to sobie - jesteś za blisko
- wyobraź to sobie - odpowiem na wszystko:
tam nie ma serca - jesteś za blisko
nie mogę na ciebie patrzeć chociaż
nie jesteś bogiem jesteś botem
nie mogę cię dłużej słuchać, zrozum
nie jesteś bogiem jesteś botem
naprawdę
|
||||
11. |
No, niebieskie
03:25
|
|||
wystarczy już, coś się zmienia
ta zmiana jest jak del fin end
zjeżdżam stąd do poziomu morza
żeby wychylić się za brzeg
a blisko poziomu morza
nie dobijają wspomnienia
rozmywa się abstrakcji groza
historia nabiera znaczenia
okręt dookoła głowy
mija mielizny morza spraw
rozpuszczam go na cztery wiatry
w końcu kołysze się nie sam
zaciskasz powieki odchylasz głowę
twoje oczy stają się lazurowe
zaciskam powieki odchylam głowę
moje oczy stają się lazurowe
I become a transparent eyeball
I am nothing I see all
|
||||
12. |
Starchitekci
03:22
|
|||
miasto jest wszędzie, sklejone z jednostek
po poprawkach domkniętych w Modulorze
wiesz więcej, wiesz lepiej, masz pewność - tak, tak
każdą zmienną obejmuje twój model
dom to prosta maszyna do mieszkania
która pozwala wychodzić i wracać
brak w niej funkcji żywego ducha - jest sen
pogodzonych z odpoczynkiem i pracą
kreatorzy gwiazdek na niebie
architekci rozbłysków na słońcu
projektanci żagli na wietrze
konstruktorzy tańczących biurowców
hieny liżą im stopy
kiedy wreszcie na chwilę
wznoszą się ponad ziemię i siebie
|
||||
13. |
Na chwilę
03:39
|
|||
jestem tu tylko na chwilę, godzinę
bo nawet gdy ci zależy, to mi nie [to minie]
wokół gęstnieją obrazy
łączą nam różne wyrazy w zasady
nie chcę słuchać ani czytać - widzę wyraźnie
jestem tu tylko na chwilę - jeszcze jestem tu
yes, Them Two still got a feeling, you should guess them too
|
Fantazman Katowice, Poland
Formacja Fantazman nie ma stałego składu – jest dziełem w toku, rozpiętym między muzyką a literaturą. Rdzeń zespołu tworzą
Sebastian Pypłacz (elektronika) oraz Cezary K. Kęder (teksty, wokal). Od 2013 roku skład uzupełnia Piotr Sokołowski (bas).
W 2012 roku ukazał się pierwszy CD Formacji, zatytułowany „Tu będę”. W roku 2014 zespół ogrywał materiał, który ukazał się na EP „Skomlenie”.
... more
Streaming and Download help
If you like Tu będę, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp